1. Angloville – Villaggio Inglese
  2. Noc Burnsa – co romantyczny poeta ma wspólnego ze szkocką kaszanką?
Noc Burnsa – co romantyczny poeta ma wspólnego ze szkocką kaszanką?

Noc Burnsa – co romantyczny poeta ma wspólnego ze szkocką kaszanką?

Czy whisky, kaszanka i poezja mogą się ze sobą łączyć? W Szkocji ta kompozycja przywodzi na myśl jedną osobę – narodowego wieszcza Roberta Burnsa. To właśnie na jego cześć 25 stycznia obchodzona jest tzw. Noc Burnsa. Jeżeli jeszcze nie słyszałeś o tym święcie, czas poznać szczegóły. Podajemy też przepis na haggis, czyli potrawę, którą Burns uwiecznił odą!

Kim był Robert Burns i dlaczego pisał o haggis?

Robert Burns to narodowy poeta Szkocji i jeden z prekursorów romantyzmu. Jeżeli miałeś okazję uczestniczyć w Hogmanay, to o północy z pewnością słyszałeś (lub może nawet śpiewałeś) wiersz jego autorstwa –

Auld Lang Syne. To jednak niejedyne dzieło Burnsa, które znają Szkoci – równie popularna jest Oda do haggisa (Address to a Haggis). Czym jest haggis? To szkocka kaszanka. Aby zrozumieć, dlaczego Robert Burns postanowił poświęcić jej wiersz, trzeba zagłębić się w jego twórczość.

Mimo że przyszły wieszcz przyszedł na świat w ubogiej rodzinie, otrzymał dobre wykształcenie. Gdy zaczął tworzyć, skoncentrował się na opisywaniu dobrze mu znanego świata wiejskiego. W efekcie jego wiersze nasycone są chłopskimi prawdami życiowymi i równocześnie pozbawione zbędnego patosu. To właśnie jeden z powodów, dla których w twórczości Burnsa znalazł się wiersz o prostym, sycącym daniu, które cieszy się do dziś dużą popularnością wśród Szkotów.

Źródło: www.thecourier.co.uk

Burns Night – zjeść, wypić i pośpiewać na cześć Roberta Burnsa

Robert Burns zmarł w 1796 r. Mimo to nie został zapomniany, a jego twórczość cieszy się dużym uznaniem aż do dziś. Swój udział ma w tym Burns Night, które zaczęto obchodzić kilka lat po jego śmierci, w dzień urodzin poety, czyli 25. stycznia. Dziś to jedno z nieoficjalnych szkockich świąt narodowych (w odróżnieniu np. od Andrzejek, czyli dnia św. Andrzeja).

Kolacja Burnsa jest organizowana przez Szkotów na całym świecie. Prym wiodą kluby Burnsa i restauracje specjalizujące się w serwowaniu szkockich specjałów. Zanim goście świętujący Dzień Roberta Burnsa (Robert Burns Day) zasiądą do ucztowania, tradycji musi stać się za dość – do jadalni zostaje uroczyście wniesiona potrawa haggis. Szkoci celebrują ten moment – gdy kiszka przyniesiona na srebrnej tacy zostanie położona na stole, czas na deklamację wiersza napisanego przez Burnsa oraz nacięcie potrawy nożem.

Link do YT: https://www.youtube.com/watch?v=2ctt4ENeC58

Szkoci bardzo ekspresyjnie wygłaszają odę. Często jest to niemal przedstawienie, w którym biorą udział wszyscy zgromadzeni. Dopiero później można zasiąść do rozkoszowania się szkockim przysmakiem. Po kolacji wygłaszana jest mowa na cześć Burnsa i toast na część kobiet. Później pozostaje już tylko biesiada do samego rana – nie brakuje muzyki, tańców i oczywiście dobrego alkoholu – whisky.

Źródło: www.thecourier.co.uk

Haggis – przepis na kaszankę po szkocku

W Szkocji haggis to potrawa narodowa. Co jednak ciekawe, wcale nie jest ona wykwintna. Przeciwnie – to proste danie, które przygotowuje się z „resztek” owcy. Przepis na haggis nie jest skomplikowany, choć w Polsce problemem może być zdobycie wszystkich składników. Co zatem jest potrzebne do przygotowania haggis? Przede wszystkim owcze podroby (m.in. serce, wątroba owcy). To właśnie one wraz z prażoną mąką owsianą, cebulą i przyprawami korzennymi trafiają do owczego żołądka. Następnie całość gotuje się przez kilka godzin (z reguły do czterech). Gdy potrawa haggis jest gotowa, pozostaje jeszcze pokrojenie jej na plastry. Serwuje się je z ziemniakami purée, rzepą i masłem. Zabraknąć nie może oczywiście whisky. Polewa się nią nie tylko samą potrawę, ale również pije w trakcie jej spożywania. Wszystko po to, by danie smakowało jeszcze lepiej.

Jak smakuje haggis? Według Szkotów to jedno z pyszniejszych dań! Mimo że oryginalny haggis przyrządza się w sposób wyżej opisany, to z myślą o wegetarianach opracowana została specjalna receptura – podroby zostają zamienione warzywami. W rezultacie farsz powstaje m.in. z fasoli, cebuli, marchewki i soczewicy.

Przepis na haggis to jedna z najbardziej strzeżonych przez wiele klanów tajemnic. Mimo że haggis przygotowuje się właśnie na Noc Burnsa, to Szkoci sięgają po ten specjał znacznie częściej. Dzień Roberta Burnsa nie jest jedyną datą, kiedy w sklepach można kupić gotowy haggis. Co więcej, na sklepowych półkach można znaleźć nawet przekąski o smaku haggis, np. chipsy. Na co dzień bez problemu można też kupić ciasto z haggis.

Źródło: www.thecourier.co.uk

Noc Burnsa coraz częściej w Polsce

Halloween w Polsce zagościło już na stałe, ale jest jeszcze wiele zwyczajów i świąt, które Polacy dopiero odkrywają. Należy do nich m.in. Kolacja Burnsa (Robert Burns Day). W bieżącym roku Burns Night odbędzie się m.in. w Szczecinie (w ramach szkockiego wieczoru, z muzyką dudziarską) oraz gdańskich klubach studenckich (goście w kiltach mogą liczyć na niespodzianki).